MKS ,,Karolina" - strona nieoficjalna

           KAROLINA od początku meczu ruszyła do ataku,stwarzając sobie dogodne sytuacje,niestety sytuacje stworzone przez Myślińskiego,Ignatowicza i T.Krawczyka nie skończył się bramką to było widać że nasz zespół przyjechał powalczyć o 3 punkty.Podopieczni Roberta Tymcika mają przewagę a bramkę zdobywają miejscowi,najpierw w 24' Osiecki przegrywa pojedynek z Burdzym by dwie minuty później mógł się cieszyć ze strzelonej bramki.W 26 min.Sudety mają wolnego z prawej strony boiska idealna wrzutka w nasze pole karne na głowę Piotra Osieckigo a ten bez problemów pakuje piłkę do siatki.Za chwile znów Osiecki atakuje bramkę Burdzego ale i tym razem górą jest Mateusz.Nasi się budzą w 32'z rogu wrzuca Ptak obrońcy miejscowych wybijają piłkę przed pole karne pod nogi Tymcika ,Damian posyła ją w kierunku bramki ta odbija się rykoszetem od któregoś z obrońcy i wpada do siatki 1:1.Sudety chcieli szybko odpowiedzieć bramką na szczęście Burdzy broni strzał Strzepkowskiego.W 36'ku uciesze naszych kibiców prowadzimy 2:1,Grzegorz Borowy zakręcił obrońcami miejscowych i strzela w lewy róg bramki.Nie minęło 2 min a prowadzimy już 3:1,Tietz ma trudności z opanowaniem futbolówki zabiera mu piłkę Adam Myśliński i strzela do pustej bramki.W 41' zdobywamy czwartą bramkę,Ignatowicz trafia w Tietza ten nie opanowuje piłki dopada ją Mateusz Ptak i podwyższa wynik spotkania na 4:1.

           Po zmianie stron nadal przewagę ma KAROLINA.W 49' Ptak marnuje sytuację a za chwilę T.Krawczyk nie sięga piłki głową.Od 51' gramy z przewaga jednego zawodnika za faul drugą żółtą a zarazem czerwoną kartę ujrzał Adam Mucha i musiał opuścić boisko.Nie załamało to jednak gospodarzy,którzy w 56' po strzale Zbigniewa Sobolewskiego zdobywają drugiego gola.Odpowiedź naszych zawodników była natychmiastowa Przemek Borys otrzymał podanie od Borowego i Paweł Tietz po raz piąty wyciąga piłkę z siatki 59'.W 67' Czykieta podaje do Grzegorza Borowego a ten z przewrotki zdobywa szósta bramkę dla Karoliny.Nasi nie zwalniają i stwarzają kolejne sytuacje ale strzały T.Krawczyka.M.Krawczyka,Karpacza nie trafiają do bramki Sudetów.Nie udało się KAROLINIE ,to za to udało się miejscowym,w 87'ostatnią bramkę w tym meczu zdobył Piotr Kozioł.Ostatecznie mecz kończy się zwycięstwem KAROLINY 6:3.Nadal jesteśmy w grze oddalamy się od SUDETÓW już na 10pkt.Brawo panowie oby tak dalej.

• Komentarzy [0]
• czytano: [685]
• DO