LKS BYSTRZYCA GÓRNA - KAROLINA JAWORZYNA ŚL.0:1(0:0)
bramka:0:1-84' Ptak z wolnego ok 25m.
LKS:Dłutkowski -Niedziałkowski, W.Szewczyk, K.Szewczyk(ż), Somala, Leśniak, Sajdak(ż), Ciuba(86'Pieniążek), Rybarczyk(71'Zięba), Klag, Zygadło,
KAROLINA:Burdzy, -Czykieta, Krzeczowski, Sowa, M.Krawczyk, -T.Krawczyk, Ptak(ż), Borowy(ż), Dąbrowski(46'Myśliński), -Tymcik(88'Rutkowski), Ignatowicz(ż)
sędzia główny:Paweł Rurański, asystent:1.Wojciech Brzozowski, 2.Paweł Zieliński, KS:Kłodzko
Wymęczone a zarazem szczęśliwe zwycięstwo odniosła KAROLINA w starciu z LKS BYSTRZYCA pokonując rywala na ich własnym stadionie 1:0.Był to mecz słaby w wykonaniu obydwóch drużyn gra toczyła się przeważnie w środku boiska.Pierwsza połowa można powiedzieć że się odbyła brak było akcji które mogły zamienić się na bramkę.Nieco lepiej w tej połowie zaprezentowali się gospodarze,którzy w 43' po zamieszaniu pod naszą bramką mogli zagrozić Burdzemu ale na szczęście nasi zawodnicy wybijają piłkę z naszej go pola karnego.
Początek drugiej połowy należał do naszej drużyny a mianowicie do Borowego,który zmarnował dwie sytuacje bramkowe.W odpowiedzi w 58'Sajdak posyła mocną piłkę za linii pola karnego w kierunku naszej bramki na miejscu jest jednak Burdzy,który pewnie łapie piłkę.Dwie minuty później to my mamy wolnego,do piłki do chodzi Borowy i posyła piłkę na poprzeczkę bramki bronionej przez Dłutkowskiego.Gospodarz nieco mocniej przyciskają i dwukrotnie naszej bramce zagroził Sajdak.Najpierw w 72' strzelając z wolnego pewnie piłkę łapie Burdzy a 75'piłka przechodzi obok prawego okienka naszej bramki.W 78'gospodarze wychodzą 4 na 1 z naszym bramkarzem ale i takiej sytuacji nie umieją wykorzystać gubiąc piłkę w naszym przed polu bramkowym.Ta sytuacja się zemściła na naszą korzyść w 84'. Z prawej strony boiska mamy wolnego w odległości ok 25 metrów,do piłki podszedł Mateusz Ptak i ni to strzałem ni to wrzutką pokonał Dłutkowskiego.Cztery minuty później Mateusz mógł zdobyć drugą bramkę ,piłka po jego strzale po ziemi trafia w prawy słupek.Sędzia doliczył jeszcze 3 minuty tym razem nasz zespół nie dał sobie wydrzeć zwycięstwa w końcówce i po raz drugi w tym sezonie przywozimy z meczu wyjazdowego 3 pkt i powoli zbliżamy się do prowadzącej czwórki .
źródło:własne