Drugi mecz u siebie i druga porażka o co chodzi?Przed meczem wydawało się po cennym remisie w Nowej Rudzie z Piastem Karolina powinna sobie poradzić u siebie z Nysą Kłodzko, ale niestety nasza drużyna kolejny raz zawiodła. Mając karnego przy stanie 1:0 w 48'dało podstawę do uwierzenia że tym razem Karolina zdobędzie 3pkt.Jednak Marcin Krawczyk nie wykorzystał karnego i karta się odwróciła.
Nysa była dziś zespołem lepiej ułożonym i wiedziała po co przyjechała do Jaworzyny i co chciała tu osiągnąć. W 30'Jasków w zamieszaniu pod naszą bramką trafi słupek,jeszcze lepszą sytuację marnuje w 38'Wojtala który nie wykorzystał karnego po faulu Krzeczowskiego na nim samym.Szybka odpowiedź Karoliny i w 37'cieszymy się z prowadzenia 1:0 .Akcja lewą stroną boiska Ignatowicza idealnie wrzuca na przedpole bramki Niewęgłowskiego gdzie jest Radosław Piech który pakuje piłkę do bramki rywala.W 41'zdobywamy drugą bramkę lecz sędzia dopatrzył się faulu z naszej strony.Chrzanowski po wrzutce z rogu z prawej stronie kieruje do siatki piłkę głową ale na przerwę schodzimy z prowadzeniem 1:0.
Po zmianie stron ruszamy do ataku i już w 47'mamy idealną szansę na podwyższenie wyniki lecz po faulu w polu karnym na Piechu przez Adamczyka, rzutu karnego nie wykorzystuje wspomniany wcześniej Marcin Krawczyk.Ta nie wykorzystana sytuacja się zemściła bo drużyna z Kłodzka mocniej przycisnęła i w 67'wyrównuje Tracz Łukasz wykorzystuje wrzutkę z prawej stronie i kieruje piłkę głową do siatki tuż przy lewym słupku.Kolejne dwie bramki tracimy po błędach naszej obrony najpierw 76' błąd M.Krawczyka otwiera Maciejowi Kaletce drogę do naszej bramki i Nysa wychodzi na prowadzenie.Dziesięć minut później zrobiło się 1:3 kiedy to nasi obrońcy nie przeszkodzili Łukaszowi Gawędzie na zdobycie bramki przyglądając się jak oddaje strzał na bramkę Leletki.W doliczonym czasie Grzegorz Ignatowicz zdobywa swoją 21 bramkę w tym sezonie ale to było wszystko na co było stać naszą drużynę w tym meczu,przegrywamy 2:3
Kolejne 3 punkty odjechały co stawia naszą drużynę w trudnej sytuacji na 10 kolejek przed końcem zbliżamy się do strefy spadkowej.Zespoły z dołu wygrywają i zbliżają się punktowo do naszej drużyny jest źle czas sie wreszcie obudzić bo na jesień znowu będą derby z Venusem,Gromem a może i z Tęczą.Wydział gier zweryfikował wynik meczu Nysy Kłodzko z Kryształem Stronie Śląskie z 1:0 na 0:3(w drużynie gospodarzy wystąpił nie uprawniony zawodnik)!!!!
KAROLINA JAWORZYNA ŚLASKA - NYSA KŁODZKO 1:3 (1:0)
Bramki: 1:0 Radosław Piech (37), 1:1 Łukasz Tracz (67), 1:2 Maciej Kaletka (75), 1:3 Łukasz Gawęda (85), 2:3 Grzegorz Ignatowicz (90).
Karolina: Leletko - Krawczyk, Krzeczowski, Myśliński(82'Mojsa), Tymcik(79'Kusio), M.Tymcik - Chrzanowski, T. Krawczyk(46'Ptak), Krzykalski, Kurzeja(ż)(69'Pieniążek), Ignatowicz, Piech.
Nysa: Niewęgłowski – Cebulski (46 Dędys(ż)), Adamczyk (60 Bąk), Syper, Pierzchalski, Ciupider, Wojtal, Gawęda(ż), Tracz, Stopa, Jaśków (60 Kaletka).
sędziowali:jako główny:Łukasz Kędra, i jako asystenci:1-Kamil Kulicki, 2-Jakub Pluta KS Wałbrzych
widzów ok.200